Mam na imię Andrzej. Moją Pasją i powołaniem była służba w pożarnictwie, która jest służbą bardzo trudną, wymaga wielu wyrzeczeń, ale każda udana akcja wynagradza ten trud i wysiłek. 30 lat byłem zawodowym strażakiem w Wielkopolsce, od strażaka do D-cy jednostki Rat.-Gaś. PSP w Nowym Tomyślu. Brałem udział w bardzo wielu akcjach ratowniczych od pożaru poznańskiego „Stomilu” po lasy w kuźni Raciborskiej, za co zostałem odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Gra w siatkówkę oraz książki były elementem odprężenia. odreagowania po służbie i tak pozostało do dzisiaj. Z niewidomych przyczyn w mojej lewej nodze pojawił się zator, nie pomogło kulka przeprowadzonych operacji i konieczna była amputacja. Utrata nogi w znacznym stopniu ograniczyła moje życie. Pozwalam sobie zwrócić się o pomoc w sfinansowaniu zakupu protezy, dzięki której będę mógł wrócić do normalnego życia. Koszt wykonania takiej protezy przekracza moje możliwości finansowe.
