Skip links

Amelia Kropiwnicka

Dwa zdjęcia kobiety siedzącej na ławce i kobiety w koszuli T -.

Amelia ma 18 lat. Od najmłodszych lat interesuje się fryzjerstwem i podjęła naukę w technikum fryzjerskim. Angażowała swoje koleżanki w spełnieniu swoich marzeń wymyślając im modne fryzury, loki, koki czy warkocze. Pogłębiała swoją wiedzę również w wykonywaniu makijażu profesjonalnego. W wolnym czasie spotykała się z przyjaciółmi, znajomymi i chłopakiem. Uczestniczyła jako wolontariuszka w Caritas, oraz w zbiórkach szkolnych dla osób potrzebujących wsparcia. Życie Amelii zmieniło się 23 lipca 2021 r. kiedy ulegała wypadkowi samochodowemu, doznając ciężkich obrażeń wielonarządowych wraz ze zmiażdżeniem lewej ręki. Pierwsza operacja ratująca rękę odbyła się 24 lipca. W dniu 28 lipca wystąpiły objawy ostrego niedokrwienia kończyny górnej lewej ręki, wtedy przeprowadzona została druga operację. Niestety nie dała ona oczekiwanych rezultatów i w dniu 30 lipca lekarze podjęli decyzję o amputacji kończyny. Od pierwszego dnia pobytu w szpitalu Amelia była w śpiączce farmakologicznej, co pozwoliło jej nie cierpień. 31 lipca lekarze zaczęli proces wybudzania ze śpiączki. Stan zdrowia uległ poprawie. Rodzina Amelii, przyjaciele, znajomi, chłopak modlą się, żeby szybko wróciła do zdrowia. Dziś zwracają się z prośbą o pomoc w zbiórce na rehabilitację i protezę ręki, żeby Amelia mogła żyć dalej tak jak wcześniej, realizując swoje pasje, spotykając  się ze znajomymi, przyjaciółmi, chłopakiem i cieszyć się życiem. Wspólnymi siłami na pewno uda się zebrać wymagana kwotę.

 

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Amelia Kropiwnicka

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na pierwszym zdjęciu około 40 letni mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku. Nie ma lewej ręki. W jego oczach widać zamyślenie. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na zewnątrz, ubrany w odblaskową, roboczą kurtkę i czapkę delikatnie się uśmiecha patrząc gdzieś w dal.

Marcin Kaczmarek

Mam na imię Marcin. Mieszkam w Zelewie, to mała wieś na Kaszubach. Moja najbliższa Rodzina to Siostra, na którą zawsze mogę liczyć. Nasi Rodzice zmarli, a ja dostałem w spadku gospodarstwo rolne po Wujku. Z wykształcenia jestem murarzem.
Podczas sianokosów miałem nieszczęśliwy wypadek, który całkowicie zmienił moje życie. Jedna z maszyn dosłownie wciągnęła mi rękę. Trafiłem do szpitala. Mimo próby podjętej podczas operacji nie udało się jej uratować.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu widzimy mężczyznę leżącego w szpitalnym łóżku, podłączonego do aparatury monitorującej czynności życiowe. Na drugim ten sam mężczyzna uśmiecha się i trzyma na rękach małą dziewczynkę.

Marek Słomiński

Marek za miesiąc będzie obchodził sześćdziesiąte czwarte urodziny. Przez wiele lat pracował jako palacz, a potem jako brukarz. W 2020 roku przeżył ogromną tragedię, śmierć żony. Od 2021 roku jest na rencie. Bardzo żywiołowy, empatyczny i kochany.
2 sierpnia 2025 roku bawiliśmy się na weselu w gronie rodzinnym. Niestety o 8 rano zabrano go do szpitala z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Spędził kilka dni na oddziale wewnętrznym, ale jego stan się pogorszył, podłączyli respirator i przenieśli Marka na oddział intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Na pierwszym zdjęciu Mężczyzna jest podpięty do aparatury wspomagającej. Ma otwarte oczy. Na drugim zdjęciu mężczyzna siedzi i się uśmiecha.

Marcin Kuflowski

Marcin jest pozytywnym, spokojnym człowiekiem. To ogromny pasjonat sportu. Globalnie jest fanem piłki nożnej, a konkretniej klubu z Manchesteru. Natomiast lokalnie całym sercem za koszykarzami z wałbrzyskiego Górnika. W wolnym czasie chętnie spędza czas na świeżym powietrzu, szuka przeróżnych możliwości nowych aktywności. Uwielbia spacerować, to jego sposób na ładowanie energii.W drugiej połowie czerwca był na urlopie. Miło spędzał czas. Nic nie zwiastowało tego co się wydarzy. 21.06.2025 r. Wystarczyła krótka chwila nieuwagi, utracona równowaga…

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.