Skip links

Amelia Chaba

Młoda dziewczyna w szpitalnym łóżku z obrazem kota.

Amelia to pozytywna piętnastolatka. Chodzi do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Strzelinie. Po ukończeniu szkoły podstawowej zastanawiała się jaki kierunek wybrać, jeżeli chodzi o dalszą edukację. Postanowiła pójść w ślady starszego brata i tak postanowiła zrekrutować się na kierunek technik logistyk. Obecnie jest w drugiej klasie. Ma dwóch braci, a do tego dwa piękne pieski. Amelia od zawsze była tak zwanym żywym srebrem i lubiła być w centrum uwagi. Jest bardzo aktywna i sprawna fizycznie. W poprzedniej szkole próbowała wielu sportów. Grała w siatkówkę, koszykówkę, a nawet chodziła na zajęcia pole dance. Brała aktywny udział we wszystkich działaniach szkolnych: zawody, apele, akcje charytatywne. W poprzednich latach pomagała również przy finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To dobra i uczynna dziewczyna.

Niestety świat Naszej Rodziny załamał się 5.01.2025 roku. Tego dnia w godzinach wieczornych doszło do nieszczęśliwego wypadku. W wyniku tego zdarzenia Amelia trafiła do szpitala, była w bardzo ciężkim stanie. Baliśmy się, że ją stracimy… Na szczęście nie zamierzała się poddać i walczyła z całych sił. W wypadku doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Teraz zaczyna się walka o przyszłość i sprawność Amelii. Najważniejsze jest jak najszybsze rozpoczęcie specjalistycznej rehabilitacji, która daje Nam nadzieje.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 
z dopiskiem Amelia Chaba

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.