Mama to rezolutna, niezależna kobieta, która już jest na zasłużonej emeryturze. Przez dobrych czterdzieści lat prowadziła bufet w Polarze. Uwielbia gotować, a szczególnie kocha piec ciasta, które już są słynne wśród rodziny, przyjaciół i sąsiadów. Bardzo lubi podróżować, przez wiele lat przyjeżdżała do mnie do Oksfordu, żeby pomóc w opiece nad wnuczką. Ma pięcioro wnucząt i czworo prawnucząt. Jest mistrzynią znajdowania okazji w sklepach. Wiele lat temu przeszła operację założenia protezy zastawki aortalnej z powodu tętniaka aorty brzusznej. Jest w szczęśliwym związku już prawie czterdzieści lat.
W kwietniu mama trafiła do szpitala z powodu ostrego niedotlenienia prawej nogi. Przeszła do tej pory potrójną amputacje, ostatnia zakończyła się wyłuszczeniem w stawie biodrowym. Pomiędzy amputacjami dzielnie ćwiczyła, potrafiła samodzielnie przesiąść się z łóżka na wózek. Obecnie leży w łóżku, ale mamy nadzieję, że szybko zacznie rehabilitacje. Pewnym jest, że będzie potrzebowała pomocy i sprzętu, żeby powoli odzyskiwać sprawność. Jest bardzo uparta, co czasem utrudnia leczenie, ale jednocześnie sprawia, że mimo bólu i trudności nie poddaje się, ćwiczy i próbuje aż do skutku. Każde wsparcie jest dla Nas bardzo cenne.
Kochająca Rodzina
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Aleksandra Lebioda