Agnieszka jest pogodną, zabawną kobietą. Ma dwóch wspaniałych synów, którzy są dla niej najważniejsi. Starszy już żyje swoim życiem, ale ciągle są bardzo blisko. Jak sama mówi najważniejsze jest dla niej wychowanie swoich chłopaków na szczęśliwych, porządnych ludzi. Mieszkali kilka lat w Niemczech, gdzie Agnieszka pracowała. Jest osobą, która bardzo lubi być w ruchu, a w szczególności spędzać czas z innymi ludźmi. Po powrocie do Polski podjęła nową pracę w przedszkolu jako pomoc nauczyciela. Bardzo to lubiła, współpracowała ze świetną ekipą. Ciągła dynamika i dziecięca energia to coś co daje radość i wywołuje uśmiech na twarzy. Rok temu przy okazji robienia badań, wykonała również hematologiczne. Nie wykazały nic niepokojącego, co mogłoby wskazywać na później postawioną diagnozę. Pewnego dnia miała bardzo silne krwawienie, po przeprowadzeniu kolejnej diagnostyki okazało się, że to nowotwór, a konkretnie rak szyjki macicy IV stopnia. Kolejną trudną wiadomością było to, że jest nieoperacyjny. Przyjmuje chemie regularnie co trzy tygodnie, jak uda się trochę zebrać po jednej to zaraz zaczyna się kolejna. Agnieszka jest silną kobietą, która walczy jak prawdziwa wojowniczka. Nie poddaje się, bo ma dla kogo zdrowieć. Wydatki ciągle rosną, a jej własne zasoby nie mnożą się.. Kolejne konsultacje, regularny zakup leków.. Całkowity koszt to 26 300zł.

Antoni Ziobro
Nazywam się Antoni, mam 72 lata, w dniu marcu 2023 roku lekarze przekazali mi informację, że jeśli chce żyć, muszę poddać się amputacji prawej kończyny