Skip links

Adrian Tyszka

Mężczyzna siedzący na ziemi z rowerem przed sobą.

Za trzy miesiące na świat przyjdzie Nasza córeczka. Adrian układał różne scenariusze, jak przywitać Ją na świecie. Szykował się na pełne szczęścia, oczekiwanie przed drzwiami porodówki. Wspólnie szykowaliśmy się do nowego etapu w Naszym życiu. Dbał o to, żeby wszystko było przygotowane na przyjście naszej iskierki. Cieszył się jak dziecko.

Niestety będzie inaczej. Owszem, ich pierwszy kontakt nastąpi w szpitalu, ale to Córeczka i ja, będziemy odwiedzającymi.

6 kwietnia miał miejsce wypadek… Akurat tego dnia ktoś niefrasobliwy wyjechał z parkingu. Motocyklista, czyli Nasz Adrian był bez szans na uniknięcie kolizji. Natychmiast trafił do szpitala. Adrian ma połamane kręgi szyjne, uszkodzony rdzeń kręgowy i porażenie czterokończynowe. Z trudem oddycha.

Przed Nim i całą Rodziną, kosmicznie daleka droga. To twardy, kochany, dobry Chłopak i wiem, że będzie walczył z całych sił, tak dla siebie, jak i dla nas. Rehabilitacja kosztuje krocie i będzie trwać latami. Nie poradzimy sobie bez Waszej pomocy. Nikt sobie nie poradzi.

Nie wstydzę się prosić. Jesteśmy na progu rodzicielstwa, a jednak bezlitosny los, nie uszanował tego momentu.

W takich sytuacjach, plany i marzenia ulegają całkowitemu przewartościowaniu.

Zróbcie proszę co możecie i to co wam serce dyktuje.

Nasza wdzięczność nie znajdzie opisu.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Adrian Tyszka

Poznaj pozostałych podopiecznych
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z łysą głową i obraz łysego mężczyzny.

Jacek Bednarek

Jacek ma 32 lata i prowadzi spokojne, ale pełne pasji życie. Jest niezwykle miły, życzliwy i dobrze wychowany – ludzie bardzo go lubią. Wyróżnia się ogromną inteligencją i stale poszerza horyzonty, sięgając po książki i rozwijając swoje zainteresowania naukowe. Jacek to osoba o niezwykłym umyśle i wrażliwości. Wypadek, który wydarzył się 1 lipca całkowicie odmienił jego życie i odebrał mu samodzielność.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna w szpitalnym łóżku z rurką tlenu i zdjęcie jego rodziny.

Marcin Pepliński

Kochający Mąż i czuły Ojciec. Tak opisałabym mojego męża Marcina. Pracuje w firmie dekarskiej, jest zawodowym dekarzem. Współpracownicy mówią, że całkiem niezłym. Jest bardzo lubiany. To człowiek od zadań specjalnych, pogromca awarii.
W czwartek 24.07 dzieciaki zauważyły na dworze kota, który wszedł na drzewo i nie potrafił z Niego zejść. Natychmiast zasygnalizowały to Marcinowi, który widząc łzy w oczach dzieci postanowił uratować zwierzę. Przystawił drabinę, wszedł. Niestety z niej spadł. Rozpaczliwym tonem powiedział: „Magda, ratuj mnie”.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.