Nazywam się Adam, od kilkunastu lat choruję na okrutną chorobę Burgera, która powoduje miażdżycę tętnic i żył. Następstwem tej choroby była amputacja kończyny dolnej nad kolanem oraz górnej na wysokości przedramienia. Do pierwszej amputacji doszło 10 lat temu, amputowano mi wtedy prawą dłoń. Wtedy z dnia na dzień moje życie się zmieniło, musiałem sobie radzić z nową sytuacją. Dzięki koledze znalazłem pracę na budowie, gdzie pomimo swoich ograniczeń sumiennie pracowałem. Niestety choroba znów zebrała swoje żniwo i w 2018 roku amputowano mi lewe podudzie, a w 2020 udo. W tym czasie straciłem także dach nad głową, z dnia na dzień stałem się bezdomny i niezdolny do pracy, to już było za wiele. Na szczęście znaleźli się ludzie, którzy mnie przygarnęli, dali mi pracę, dach nad głową oraz ciepły posiłek. W zamian za to ja zajmuję się ich stajnią, opiekuję końmi i w miarę moich możliwości wykonuję drobne prace w ogrodzie. Poruszam się na wózku, dlatego wielu rzeczy nie jestem w stanie zrobić samodzielnie. Kocham konie i praca z nimi sprawia mi wiele przyjemności, nie myślę wtedy o tym, co mnie spotkało. Walczę jak mogę, nie poddaję się i wciąż marzę, że jeszcze stanę kiedyś na dwóch nogach, pójdę sam do sklepu czy na spacer, że będę bardziej samodzielny.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Adam Majewski