Jacek jest wesołym człowiekiem o wielkim sercu, która zawsze stawia innych przed sobą. Teoretycznie w dokumentach widnieje imię Ziemowit, ale praktycznie od zawsze wszyscy nazywają go Jackiem. Pracował ciężko, ale nigdy nie odmawiał pomocy potrzebującym – niezależnie czy był to sąsiad, znajomy, czy ktoś zupełnie obcy. To wspaniały mąż, ciepły i obecny ojciec oraz troskliwy syn. Jego pogoda ducha, poczucie humoru i zamiłowanie do żartów sprawiają, że ludzie do Niego lgną. Jest bardzo lubiany i towarzyski. Wydawał się być zdrowym, sprawnym człowiekiem.
Aż do dnia, w którym nagle gorzej się poczuł. Jacek miał wylew krwi do mózgu. Jego życie bardzo się zmieniło. Pojawiło się wiele powikłań. Obecnie Jacek jest osobą leżącą, całkowicie zależną od opieki innych. Jego najbliższa rodzina musiała przeorganizować całe swoje dotychczasowe życie, by zapewnić mu stałą opiekę. Nie może mówić – ma założoną rurkę tracheotomijną i oddycha przy pomocy respiratora. Kontakt z Jackiem jest utrudniony. Wymaga stałego nadzoru medycznego i odpowiedniego sprzętu. Powinien jak najszybciej rozpocząć intensywną, specjalistyczną rehabilitacje neurologiczną. Każdy dzień to walka o najmniejszy postęp w tej trudnej sytuacji.
Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław
16 1020 5226 0000 6602 0635 0765
z dopiskiem Ziemowit Kwiatkowski