Skip links

Andrzej Walczuk

Andrzej to pogodny, towarzyski mężczyzna. Ma wspaniałą żonę, Bożenę, z którą założyli szczęśliwą dużą rodzinę. Jest szczęśliwym dziadkiem aż siedmiorga wnuków i pradziadkiem jednej wnusi. Wszystkie szkraby są oczkami w głowie dziadka. Kiedy tylko ma wolną chwilę to stara się spędzać z Nimi czas. Zawodowo, od wielu lat jest taksówkarzem w Darłowie. Bardzo lubi pracę z ludźmi. Kolejnym ważnym miejscem dla Andrzeja jest jego ogród, prace ogrodowe są zdecydowanie jego wielkim hobby. To po prostu dobry, spokojny człowiek, który lubi być aktywny. Ciężko mu być biernym i dużo odpoczywać.

Niestety pojawiła się choroba, w wyniku której konieczna było przeprowadzenie amputacji nogi. Kiedy myślał, że już kwestie zdrowotne się w miarę ustabilizują pojawiły się kolejne trudności. Andrzej spędził dwa długie miesiące w szpitalu, walcząc z sepsą. Pogorszył się stan całego organizmu. Oprócz dobrania i zakupu protezy jest ogromna potrzeba specjalistycznej intensywnej rehabilitacji usprawniającej całe ciało. Obecna sytuacja jest dla Niego bardzo trudna, zawsze był aktywnym człowiekiem, więc trudno jest mu cierpliwie odpoczywać i powoli wracać do formy. Pokażmy Andrzejowi, że może liczyć na Nasze wsparcie, które pomoże stanąć na nogi.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Andrzej Walczuk

Poznaj pozostałych podopiecznych

Sylwia Klimczyk

Moja żona Sylwia ma 37 lat.  Jako nastolatka zachorowała na tocznia rumieniowatego co spowodowało całkowitą niewydolność nerek. Dializuje się trzy razy w tygodniu. Dwa lata temu

Dowiedz się więcej »

Gabriel Hanusiak

Gabryś w tym roku przekroczył magiczny próg dorosłości, w kwietniu skończył 18 lat. Jest uczniem szkoły branżowej w Strzelinie na kierunku operatora obrabiarek skrawających (CNC).

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.