Skip links

Diana Khvesiuk

Kobieta z kulami stojącą obok choinki.

Mam na imię Diana. Od zawsze prowadzę aktywny tryb życia. Moją wielką pasją jest rysunek i wszystko co z nim związane oraz siłownia, na której bywam regularnie. Mam dopiero dwadzieścia pięć lat, małymi kroczkami wchodzę w dorosłe życie. Zawodowo pracuję jako kelnerka. Generalnie lubię być w ruchu, to daje mi energie do życia.

Ciężko jest mi pisać te słowa i powracać do tragicznych wspomnień. 30 listopada 2023 roku miałam wypadek samochodowy, który całkowicie zmienił moje dotychczasowe życie. Do zdarzenia doszło nagle, jechałam drogą szybkiego ruchu, gdy straciłam panowanie nad pojazdem. Mimo starań lekarzy moja noga była w takim stanie, że konieczna była amputacja. Spędziłam długie pięć dni na oddziale intensywnej terapii, ale dzięki ciężkiej pracy personelu medycznego powoli mój stan zaczął się poprawiać. Niestety doszło do powikłań, zakażenia rany i konieczne było przeprowadzenie reamputacji powyżej kolana. Nie mam wyboru, jestem zdana na pomoc osób trzecich. Bez długiej rehabilitacji i odpowiednio dobranej protezy powrót do normalnego życia będzie niemożliwy. Z tego powodu bardzo proszę Was o pomoc, która ogromnie pomoże mi znów cieszyć się życiem.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Diana Khvesiuk

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu młoda kobieta leży w szpitalnym łóżku. Ma okulary i krótkie włosy. Do koszulki ma przyczepioną pompę insulinową. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta przed chorobą, siedzi po turecku, uśmiecha się. Ma kolorowe włosy.

Aleksandra Kochan

Aleksandra to studentka Uniwersytetu Gdańskiego. Jest na drugim roku kierunku Criminology and Criminal Justice. Jej życie jeszcze dwa lata temu wyglądało całkiem zwyczajnie. Planowała studia, poznała świetnego chłopaka. W czerwcu 2023 roku Ola trafiła do szpitala z powodu cukrzycy typu 1, w stanie śpiączki ketonowej. Okazało się, że wątroba jest już tak uszkodzona, że konieczny jest jak najszybszy przeszczep.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu po lewej stronie stoi mężczyzna w ciemnych okularach, najprawdopodobniej jest w trakcie zwiedzania. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku, z zamyśloną miną. Jest po amputacji lewego podudzia.

Janusz Strózik

Janusz to mężczyzna w sile wieku. Aktywny, ciągle w ruchu. Wraz ze swoją żoną uwielbiają poznawać nowe miejsca. Określają je jako wycieczki krajoznawcze. Jeżdżą zarówno po Polsce jak i za granicę.
Niestety od jakiegoś czasu choruje na cukrzyce. W ostatnim czasie choroba zaostrzyła swój przebieg. Janusz trafił do szpitala z poważnym stanem stopy cukrzycowej, starał się ją leczyć, ale bezskutecznie.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu po lewej stronie stoi uśmiechnięta młoda kobieta. Jest na statku. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta leży w szpitalnym łóżku. Ma zamknięte oczy, ma podpiętą rurkę tracheostomijną.

Justyna Jachimowicz

Wraz z Justynką i Naszą córką Martynką mieszkamy w Kłodzku. Cenimy sobie spokój i życie rodzinne. Bardzo cieszyła się na powiększenie rodziny, nosiła pod serduszkiem Naszego Synka. Pracowała zawodowo, prowadząc własną działalność – firmę sprzedażową, co dawało jej ogromne poczucie satysfakcji i poczucie niezależności.
21.09.2025 roku Nasze życie się zatrzymało. W 29 tygodniu ciąży lekarze musieli natychmiast wykonać cesarskie cięcie by ratować życie obojga.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.