Skip links

Katarzyna Markowska

Kobieta na wózku inwalidzkim siedzi przed znakiem z napisem MAM Mac.

Kasia to dopiero trzydziestosiedmioletnia kobieta. W 2013 roku zdecydowała się na wyjazd do Wielkiej Brytanii, żeby dobrze zarobić i odłożyć pieniądze na życie w Polsce. Rok później poznała mężczyznę, urodziło im się dziecko. Mieszkali razem i wspólnie wychowywali syna. Niestety po kilku latach partner wpadł w nałóg i zaczął zażywać środki psychoaktywne. Przez Brexit Kasia zdecydowała się na powrót z synem do Polski. Po jakimś czasie i licznych prośbach zdecydowała się dać szansę ojcu swojego dziecka i poskładać jakoś tę rodzinę. Mimo wielu prób nie udało się.. Partner wrócił do nałogów, stał się przemocowcem. Za namową asystentki odeszła od niego. Syna zabrano do pieczy zastępczej..

Od 2021 roku jest osobą w kryzysie bezdomności, mieszkała w schroniskach dla bezdomnych kobiet i była uczestniczką dwóch projektów pomagających wyjść z kryzysu. Bardzo się starała, podjęła pracę będąc w schronisku. Obecnie jest zarejestrowana jako bezrobotna, po skończeniu się drugiego projektu wylądowała na ulicy. Okazało się, że choruje na zakrzepice żył głębokich. Starała się o to dbać, ale jako osoba bezdomna była odsyłana z placówek medycznych i szpitalnych oddziałów ratunkowych. Dopiero SOR WSSK we Wrocławiu przyjął Kasie i odpowiednio się nią zajął. Organizm walczył z poważnym zakażeniem. Konieczne było amputowanie chorej nogi. Teraz chcemy pomóc jej w pierwszej kolejności stanąć na nogi: pomóc w kwestii protezowania i rehabilitacji. Chce zawalczyć o swoje życie i relacje z rodziną.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Katarzyna Markowska

Poznaj pozostałych podopiecznych
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna z siwymi włosami uśmiechający się do aparatu. Siedzi na wózku. W tle drapak dla kotów.

Edward Pankau

Edward to człowiek, który w życiu wiele przeżył. Mieszkał w różnych miejscach, pracował w przeróżnych profesjach. Myślę, że lepiej byłoby zapytać czego nie robił, niż co robił. Praktycznie całe swoje życie zawodowe spędził poza granicami Polski. Problemy ze zdrowiem pojawiły się 12 lat temu, bardzo przeżył śmierć Żony. Postępująca cukrzyca doprowadziła do pojawienia się stopy cukrzycowej.

Dowiedz się więcej »
Kobieta leżąca na łóżku z rurką tracheotomijną oraz podpiętą sondą do nosa. Na drugim zdjęciu szczęśliwa rodzina, Mama, Tata i dwójka synów.

Magdalena Iwanicka

Magdalena to bardzo wrażliwa, empatyczna i pełna miłości Mama dwójki wspaniałych synów Ignasia i Benusia oraz kochająca Żona. Silna wojowniczka i amazonka, która w 2024 roku pokonała raka piersi. Jednak po tym zwycięstwie pozostał jej jeszcze oponiak głowy (nowotwór niezłośliwy) przyrastający z roku na rok, który co prawda nie dawał żadnych objawów, ale stanowił potencjalne zagrożenie dla jej zdrowia i życia. W lipcu 2025 r., podczas operacji wycięcia oponiaka doszło do tragedii.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.