Skip links

Dawid Grzesiak

Dwa zdjęcia mężczyzny w łóżku szpitalnym i drugie z rurką tlenu.

Aktualizacja 23.11.22r.

Kochani! Dawid dzięki Waszej pomocy może walczyć o swoją pełną sprawność intelektualną, fizyczną oraz o poprawę widzenia, które od momentu wypadku uległo znacznemu pogorszeniu. Dawid to silny chłopiec. Od momentu powrotu do domu z Kliniki Budzik, tj. od 18 października 2021 r. nieustannie walczy o siebie, jest w tym bardzo uparty, ponieważ bardzo pragnie być w końcu samodzielny i żyć jak przed wypadkiem.

Stan zdrowia Dawida uległ poprawie, dzięki codziennym ćwiczeniom w prywatnym Ośrodku Neurorehabilitacyjnym w Turce, w którym uzyskuje pomoc neurologopedy, neuropsychologa i fizjoterapeutów oraz uczestnictwie w terapii widzenia w Zakładzie Optometrycznym w Lublinie, która również poprawiła jakość widzenia chłopca i zmniejszyła problem dwojenia obrazu. Chłopiec lepiej chodzi, mówi, samodzielnie wykonuje więcej podstawowych czynności. Dawid odnosi te sukcesy dzięki swojej determinacji, jak również Waszej pomocy i dobroci serc.

Dawid Grzesiak

Możliwości finansowe rodziny chłopca są zbyt niskie, aby zapewnić mu tak fachową rehabilitację. Dziękujemy za wsparcie, które daje Dawidowi możliwość walki o siebie oraz bardzo prosimy o dalszą pomoc, ponieważ Dawid potrzebuje jeszcze wielomiesięcznej, a nawet wieloletniej pracy ze specjalistami, zanim będzie w pełni sprawny. Jego ręce nie są w pełni władne, sprawne, równowaga jest chwiejna, posiada zawroty głowy i zaniki pamięci, zdarzają się upadki oraz podwójne widzenie. DZIĘKUJEMY ZA DOTYCHCZASOWE WSPARCIE. PROSIMY O DALSZĄ POMOC DAWIDOWI!

Aktualizacja

Mamy dla Was garść dobrych informacji. 15 października Dawid samodzielnie opuścił klinikę Budzik. Jako jeden z niewielu pacjentów wyszedł z niej na własnych nogach! Dawid odzyskał częściowo sprawność fizyczną i intelektualną. Za nim długa droga pełna przeszkód, której poświęcił się całym sobą i zwyciężył. Odzyskał wzrok, słuch, może chodzić i mówić. To, co się wydarzyło nie jest cudem – to efekt pokonywania kolejnych barier i bardzo ciężkiej pracy – Dawida i specjalistów, którzy nad nim czuwali.

Jesteśmy Wam niesamowicie wdzięczni za dotychczasową pomoc, ale jednocześnie musimy prosić o dalsze wsparcie. Przed nami kolejne wyzwanie w walce o samodzielność!

To, co udało się osiągnąć w Klinice Budzik to zaledwie pierwszy krok. Przed Dawidem jeszcze długa i kosztowna rehabilitacja, która jest jedyną nadzieją na dalsze postępy. Boimy się myśleć o tym, że jeśli nie uzbieramy środków, stracimy jedyną szansę…

Proszę, pomóżcie nam zapewnić synowi najlepszą opiekę i wspierać walkę o przyszłość. Bez Was to się nie uda!

Dawid ma 16 lat i wiele marzeń. W dniu 08.03.2021 r na przejściu dla pieszych w Lublinie został potrącony przez samochód, w wyniku czego doznał poważnego urazu neurologicznego. Jego pasją jest gaming, organizuje turnieje, ma swój kanał na youtube, marzy o wzięciu udziału w IEM w katowickim spodku. Większość czasu spędzał na realizowaniu pasji, trenował judo i karate, kocha zwierzęta, FMMA i KSW oraz jazdę na skuterze. Jest wielkim fanem piłki nożnej, kibicuje namiętnie Klubowi Motor Lublin. Poważny uraz neurologiczny odebrał mu sprawność, kontakt z rodzicami i możliwość realizacji marzeń. Specjalistyczna rehabilitacja może mu pomóc. Dawid przebywał w Klinice Budzik, gdzie cały personel walczy o Jego powrót do realnego świata i kontaktu z nim.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Dawid Grzesiak

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu młody mężczyzna podpięty do szpitalnej aparatury, jest w stanie śpiączki. Na drugim zdjęciu mężczyzna o ciemnych, krótkich włosach z delikatnym zarostem jest ubrany w białą koszulę.

Damian Angsztrajch

Damian za dwa tygodnie będzie obchodzi swoje 26 urodziny. To bardzo uczynny, a zarazem skryty mężczyzna. Jest wspaniałym młodszym bratem, na którego wsparcie można liczyć. Chodzi na siłownię, dba o formę. Jest bardzo rodzinny. 27 sierpnia Damian wyszedł z domu. Następnego dnia w godzinach wieczornych został znaleziony w ciężkim stanie przez służby ratunkowe. Trafił do szpitala, gdzie po wstępnym badaniu i wywiadzie stwierdzono podejrzenie urazu rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu mężczyzna z ciemnymi włosami, leżący w łóżku z podpiętą rurką tracheostomijną. Na drugim zdjęciu uśmiechnięty młody mężczyzna w czapce z daszkiem, najprawdopodobniej na wakacjach.

Patryk Pawlun

Patryk niedawno skończył 30 lat. To bardzo inteligentny i zaradny młody człowiek. Bardzo ceni w swoim życiu aktywność fizyczną. Dużo jeździ na rowerze, jego pasją jest koszykówka. Kiedyś myślał nawet o zawodowej karierze, ale w obliczu kontuzji stwierdził, że to jednak bardzo wątpliwa przyszłość. Podjął studia na kierunku inżynierii środowiskowej. 17.08.2025 roku Patryk był uczestnikiem wypadku drogowego. W wyniku zdarzenia Syn został natychmiast zabrany do szpitala. Doszło do poważnego urazu głowy. Cały czas przebywa na oddziale intensywnej terapii.

Dowiedz się więcej »
Mężczyzna leżący na łóżku z rurką tracheostomijna. Na drugim zdjęciu mężczyzna, kobieta oraz kilkuletnia dziewczynka. Wszyscy są uśmiechnięci.

Tomasz Mrozek Gliszczyński

Mój Mąż Tomek to wspaniały i dobry człowiek. Razem tworzymy Rodzinę, o której zawsze marzyłam. Ja, Tomek i córeczka Wiktoria. Nasze słoneczko ma pięć lat. Zbliżał się weekend, postanowiliśmy pojechać do Naszych bliskich. 2 sierpnia 2025 roku podczas jazdy wydarzył się wypadek, który zmienił Nasze życie w koszmar. Tomek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.