Skip links

Patryk Ratyński

Mężczyzna trzymający hantle przed znakiem z napisem, że mama Moc.

AKTUALIZACJA 23.02.2023

Cześć niedługo minie pół roku od operacji w której miałem wszczepiony implant. Jestem na etapie rehabilitacji jak widać na zdjęciu muszę nosić tubę która jest obciążnikiem służącym do przygotowania kości ramiennej do noszenia protezy. Jest to żmudny i powolny etap ale taka jest kolej w moim przypadku. Na wiosnę będzie już proteza kosmetyczna, lecz do protezy bionicznej długa droga przede mną w szczególności finansowa. Koszt bionicznej to 250-350 tyś w zależności od rodzaju protezy na tą chwile z 50 tyś mam odłożone. Jak nie masz pomysłu na przekazanie 1,5 % podatku wiesz już co robić ??KRS 0000769935 cel szczegółowy: Patryk Ratyński

OPIS

Jestem Patryk, mam 28 lat. 26 kwietnia 2021r. – Nigdy nie lubiłem poniedziałków, a ten zapamiętam jako najgorszy dzień w moim życiu. W wyniku tragicznego wypadku przy maszynie budowlanej, straciłem prawą rękę. Dla większości ludzi, prawa ręka jest niezbędna do sprawnego funkcjonowania, a dla mnie, jej brak, oznacza także brak możliwości wykonywania swojej pracy. Odkąd skończyłem szkołę ciężko pracowałem, ciągle podnosząc swoje kwalifikacje i zdobywając nowe uprawnienia. Dzięki nim wykonywałem prace związane z budowaniem dróg krajowych, z wykorzystaniem różnego rodzaju sprzętów i pojazdów. W tej sytuacji ciężko mi sobie wyobrazić, że mogę już nie wrócić “za kółko” czy do normalnego funkcjonowania. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że poza pracą starałem się maksymalnie wykorzystywać swój wolny czas – basen, narty, bieganie, siatkówka, spotkania ze znajomymi – od zawsze odpoczywałem aktywnie. Powoli staram się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości chociaż wiem, że będzie to wymagało dużo czasu, cierpliwości i ogromnej woli do walki o samodzielność – a mam dla kogo walczyć. Mam małego synka, któremu chciałbym zapewnić dzieciństwo, w którym będę aktywnie uczestniczył pomimo mojej niepełnosprawności. Na szczęście żyjemy w czasach, w których z pomocą zaawansowanej protezy będę w stanie wrócić do względnie normalnego funkcjonowania. Jedyne czego mi trzeba to odrobiny Waszego wsparcia. Wiem, że z Waszą pomocą mam szansę na szybki powrót do samodzielności oraz do wspierania mojej żony i synka. Jeżeli jesteś w stanie mi pomóc, będę wdzięczny za każdą wpłatę z dopiskiem “Patryk Ratyński” oraz udostępnienie zbiórki.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Patryk Ratyński

Poznaj pozostałych podopiecznych
Na zdjęciu po lewej stronie kobieta leży w szpitalnym łóżku. Jest podłączona do aparatury, ma nieobecny wzrok. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta jest pełna życia, ma rozpuszczone blond włosy.

Kamila Siedlecka

Moja partnerka Kamila to wspaniała kobieta. Jest cudowną i kochającą Mamą czwórki Naszych dzieci. Najmłodsze z Nich ma 16 miesięcy, a najstarsze 12 lat. Każdą chwilę wypełniają jej sprawy dzieci, zajmuje się Nimi na pełen etat.
13 miesięcy temu przeszła poważny zawał. To zdarzenie spowodowało poważną traumę. Mimo to codziennie starała się uśmiechać i cieszyć z życia. Myślałem, że najgorsze mamy już za sobą i będziemy spokojnie patrzeć w przyszłość jako Rodzina. 28 września 2025 roku Kamila trafiła do szpitala z podejrzeniem udaru.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu młoda kobieta leży w szpitalnym łóżku. Ma okulary i krótkie włosy. Do koszulki ma przyczepioną pompę insulinową. Na drugim zdjęciu ta sama kobieta przed chorobą, siedzi po turecku, uśmiecha się. Ma kolorowe włosy.

Aleksandra Kochan

Aleksandra to studentka Uniwersytetu Gdańskiego. Jest na drugim roku kierunku Criminology and Criminal Justice. Jej życie jeszcze dwa lata temu wyglądało całkiem zwyczajnie. Planowała studia, poznała świetnego chłopaka. W czerwcu 2023 roku Ola trafiła do szpitala z powodu cukrzycy typu 1, w stanie śpiączki ketonowej. Okazało się, że wątroba jest już tak uszkodzona, że konieczny jest jak najszybszy przeszczep.

Dowiedz się więcej »
Na zdjęciu po lewej stronie stoi mężczyzna w ciemnych okularach, najprawdopodobniej jest w trakcie zwiedzania. Na drugim zdjęciu ten sam mężczyzna siedzi na szpitalnym łóżku, z zamyśloną miną. Jest po amputacji lewego podudzia.

Janusz Strózik

Janusz to mężczyzna w sile wieku. Aktywny, ciągle w ruchu. Wraz ze swoją żoną uwielbiają poznawać nowe miejsca. Określają je jako wycieczki krajoznawcze. Jeżdżą zarówno po Polsce jak i za granicę.
Niestety od jakiegoś czasu choruje na cukrzyce. W ostatnim czasie choroba zaostrzyła swój przebieg. Janusz trafił do szpitala z poważnym stanem stopy cukrzycowej, starał się ją leczyć, ale bezskutecznie.

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.