Skip links

Beata Aleksandrowicz-Mróz

Całe życie byłam samodzielna. Wierzyłam, że z wiekiem nic się nie zmieni. Dbałam o siebie, prowadziłam aktywne życie… Jednak los moje plany zweryfikował.

Dwa lata temu na skutek powikłań po cukrzycy amputowano mi nogę. Do dzisiaj nie dopasowano właściwej protezy. Ale ja wciąż wierzę, że jeszcze kiedyś będę mogła sama wyjść na spacer… Teraz mimo, że mieszkam na parterze i mam do pokonania tylko 8 schodków, jest to dla mnie ogromna wyprawa. Bariera nie do pokonania… Dodatkowo wada wzroku, która odebrała mi największą pasję – czytanie. Dziś jestem więźniem we własnym domu!

Mimo ogromnego bólu każdego dnia, staram się podnieść z łóżka i ćwiczyć, żeby kiedyś móc stanąć o własnych siłach. Ćwiczę sama w domu, to jednak nie przynosi zamierzonych rezultatów. Proteza jest moją jedyną szansą na powrót do dawnego życia.

Wpłać dowolną kwotę na rachunek Fundacji Moc Pomocy 
ul. Litewska 2/68
51-354 Wrocław

16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 

z dopiskiem Beata Aleksandrowicz-Mróz

Poznaj pozostałych podopiecznych

Jacek Bąk

Jacek pracuje jako handlowiec, importuje do Polski głównie z Niemiec używane maszyny biurowe oraz automaty do przygotowywania kawy. Bardzo dużo czasu spędza w podróżach służbowych,

Dowiedz się więcej »

Julia Gmyrek

Cześć, nazywam się Anna i jestem mamą 7-letniej Julii-naszej czwartej pociechy. Julia to radosna dziewczynka, pełna energii i marzeń. Niestety, w ciągu jednego dnia jej

Dowiedz się więcej »

Rafał Mikulewicz

Rafał to pogodny mężczyzna w sile wieku. Pracuje w portowym zakładzie technicznym w Gdyni. To sumienny, obowiązkowy pracownik. Jest dobrym, pełnym ciepła człowiekiem. Rafałowi udało

Dowiedz się więcej »
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że akceptujesz ich użycie.